Ciemieniucha – fakty i mity

Pielęgnacja niemowlęcia może przysporzyć rodzicom sporo zmartwień. Szczególnie, że wokół takich problemów jak ciemieniucha narosło wiele mitów. Najwyższy czas się z nimi rozprawić, przedstawiając najważniejsze informacje z nią związane.

Ciemieniucha jest przypadłością, która dotyka przede wszystkim dzieci poniżej 3. miesiąca życia. Objawia się występowaniem grubych łusek i strupków, które pojawiają się głównie na owłosionej skórze głowy.

Ciemieniuchę można zlekceważyć

Mit. Chociaż nie jest to groźna przypadłość, nie można jej lekceważyć. Łuski pokrywające skórę głowy utrudniają jej oddychanie, wskutek czego w przyszłości mogą pojawić się kłopoty z włosami. Ponadto osłabiona skóra głowy jest bardziej narażona na infekcje.

Ciemieniuchę powodują zaburzenia czynności gruczołów łojowych

Fakt. Uważana jest za jedną z postaci łojotokowego zapalenia skóry, co wynika z nieprawidłowości w funkcjonowaniu gruczołów łojowych. Dlatego przypadłość objawia się występowaniem nieestetycznych łusek i strupków – są to złuszczające się fragmenty naskórka.

Ciemieniucha jest uciążliwa dla niemowlęcia

Mit. Niemowlę w żaden sposób nie odczuwa jej „obecności”. Łuski i strupki pokrywające skórę nie są bolesne. Nie pojawia się też uczucie swędzenia.

Ciemieniuchy nie mają starsze dzieci

Mit. Chociaż faktycznie przypadki występowania obserwowane są głównie u niemowląt, tak naprawdę łuski mogą pojawić się i u starszych dzieci. Niekiedy strupki na skórze pojawiają się u 3-4-latków – prawdopodobnie jest to spowodowane nieprawidłowym rozwojem gruczołów łojowych, uczuleniem lub nawet spożywaniem sporej ilości laktozy.

Ciemieniucha nie występuje tylko na skórze głowy

Fakt. Mimo że ciemieniuchę najczęściej można zaobserwować na owłosionej skórze głowy, suchy i złuszczający się naskórek może pojawiać się również w innych miejscach. Często występuje także na brwiach, za uszami, na szyi.

Leczenie ciemieniuchy musi odbywać się pod okiem lekarza

Mit. W większości przypadków z ciemieniuchą można poradzić sobie domowymi sposobami. Dobre efekty przynosi smarowanie skóry głowy oliwką i delikatne wyczesywanie łusek miękką szczotką. Jeżeli problem jest bardziej nasilony, można skorzystać z gotowych preparatów zawierających m.in. substancje natłuszczające, nawilżające i regenerujące.

Wizyta u lekarza jest koniecznością wówczas, gdy żadne dotychczasowe metody nie przyniosły rezultatów. W trakcie konsultacji specjalista oceni czy łuski i suchy naskórek nie wskazują na atopowe zapalenie skóry oraz zaleci – w razie potrzeby – silniejsze preparaty pozwalające wyeliminować problem uporczywej ciemieniuchy.

Źródło: Artykuł partnerski